Terrorystka

Moja mama to terrorystka, to co ona robi to istny zamach na mój styl. Wczoraj prawie spóźniłam się do pracy bo nie mogłam znaleźć moich  butów, koniec końcu nie znalazłam ich i musiałam wyjść w innych. Przez całe 8h nie mogłam się skupić bez przerwy myślałam gdzie ja mogłam je wsadzić. Zagadka rozwiązała się  po moim powrocie. O tuż moja kochana mama schowała je przede mną, bo jak twierdzi nie będę w lato chodziła  w jesiennym obuwiu :) o tuż ją zaskoczę bo będę i ta jej mała dywersja nic nie dała . Bo co to jest za lato bez 30 kresek na termometrze codziennie. Pomijając fakt że mama szaloną, ale kochaną mamę tydzień mija mi szybko i całkiem śmiesznie :) Po dwóch tygodniach w moje ręce trafiły dawno wyczekiwane okulary przeciwsłoneczne w stylu Lenonek. Co prawda za bardzo mi nie pasują,no ale jako dodatek będą na pewno świetnie odgrywać swoją rolę.

red lips

Nareszcie taki prawdziwy upalny weekend tego lata :) sami przyznacie że trochę było ich mało. Ze przypływu szczęścia wygrzebałam moją czerwoną szminkę i postanowiłam do niej dopasować mój dzisiejszy outfit. Jako że kolor czerwony na ustach kojarzy mi się albo z bardzo elegancką kreacja na wieczór, albo z takim bardziej rockowym wydaniem  prosto z koncertu Guns N' Roses czy  The Rolling Stones :) I to właśnie ta druga opcja bardziej do mnie przemawia. Krótkie spodenki z motywem flagi, czarna skórzana kamizelka i męski kapelusz  idealnie się wpasowały w moty czerwonej szminki.

 biała bluzka i różowy gorset- H&M, trampki -http://www.schaffashoes.pl/index.php , spodenki- allegro, kamizelka i czarna teczka- SH

Versace dla H&M

Już każdy chyba wie że 17 listopada w ponad 300 sklepach H&M na całym świecie pojawi się kolekcja zaprojektowana przez samą Donatelle Versace. Aż strach się bać co z tej kolaboracji wyniknie , mówi się że kolekcja będzie inspirowana typowymi motywami dla tej marki. Czyli możemy się spodziewać  skóry, intensywnych kolorów i wzorów  połączonych z seksownymi, bardzo kobiecymi krojami. Myślę że jedni pokochają tą kolekcję od pierwszego wejrzenia a jeszcze inni znienawidzą. Mnie jednak martwi  że kolekcja będzie kiczowata bo chyba nie trzeba pisać że Donatella lubi zaszaleć ze swoją kreatywnością  W tym temacie nie mogę nic więcej jeszcze napisać, muszę cierpliwie czekać aż ubrania pojawią się w sklepach, wtedy podzielę się z wami moimi przemyśleniami . To już całkiem nie długa zaczynam odliczać miesiące, dni ....

 Nie to nie Donatella tylko ja :) w starej sukience z Mango ostatnio przymierzałam czy się jeszcze zmieszczę :)

Co??? mam 24 lata?!?!?!?!?!?

Spacerując wczoraj z moją przyjaciółką  Moniką jakoś zeszłyśmy na temat naszego wieku i tak od słowa do słowa wydało się mam 24 lata , co to był za szok. To ja przez cały czas myślałam że jestem z rok młodsza :) sama nie wiem czemu, jak teraz o tym myślę to całkiem śmieszne, bo jak można nie pamiętać własnego wieku. :) No ale jak to się mówi ,, ma się tyle lat na ile się czuje '' czyli ja mam wciąż 16:) i to pewnie dla tego mogło mi się zapomnieć że za rok przypada mi ćwierćwiecze.
Na spacer wybrałam bluzkę z Myszką Miki :) co oczywiście nie było jakimś moim przypadkowym wyborem, o tuż całkiem niedawno przeczytałam na jednym z blogów że ubrania w postacie z bajek będą modne w sezonie jesień/zimna , jako że powoli szykuję się na nadejście jesieni ta bluzka powinna się sprawdzić :)
Więcej o trendach w nadchodzącym sezonie można poczytać na blogu Mardi, bardzo ciekawa notka polecam http://agnefis.blogspot.com/2011/08/trendy-na-sezon-fall-2011-trends-for.html

do szkoły marsz

Już kilka razy wyciągałam z szafy starą białą bluzkę mojej babci,wyciągałam ją i się przyglądałam :)miałam ochotę  ją przerobić,ale nie bardzo wiedziałam do końca w jaki sposób. I tak po wielu dniowych podchodach zdecydowałam się na mały lifting:) czarna wstążeczka dodaje smaczku całości.I tak mój niedzielny skrój idealnie wpasował by się 1 września na uroczystościach rozpoczęcia roku szkolnego:)
A teraz z innej bajki.Wracają z pracy natknęłam się na Panią która roznosiła nowe katalogi Ikei. Rozwieszała je w torebkach na furtkach domków jednorodzinnych, jako że kocham te katalogi  i  od razu chciała  mieć nowy. Najpierw pomyślałam że zabiorę komuś z furtki, ale szybko zrezygnowałam z planu KRADZIEŻY ( o zgrozo jak to brzmi ) katalogu bo to raczej nie w moim stylu przecież ktoś na niego czeka bo lubi je zbierać tak jak ja :) W każdym razie wróciłam się i poprosiłam Panią roznosicielkę czy nie dała by mi jeden z katalogów. Kobitka była tak miła że z uśmiechem mi go wręczyła...

flaga i stara marynarka po babci

W końcu listonosz przyniósł paczkę z moimi nowymi spodenkami które jakiś czas temu zamówiłam na allegro :) ale niestety  okazały się że są za duże :( mimo to postanowiłam dać im szansę i dobrać do nich marynarkę którą kiedyś dostałam od babci :) wydaje mi się że całkiem spoko wyglądały  w ogólnym odbiorze. Po za tym koło mnie otworzyli jakiś nowy market i Pan DJ cały dzień krzyczał w mikrofon,  nawołując  do zakupu w  owym sklepie no makabra.... a okna przecież nie zamknę bo jest ciepło, ehh...
Na zdjęciach jestem trochę nieogarnięta heheh bez makijażu i włosy nie uczesane, przyczyna tego  jest bardzo prosta ja porostu nie lubię się malować a czesać się to już nie nawiedzę.

  A i jeszcze mały bonus czyli zdjęcie które osobiście wykonałam mojemu fotografowi :) czyli mojej siostrze.

Ostatnio kupiłam parę fajnych kolczyków z piórkami i nie tylko :)

nowość

nowość z avon :) czyli śliczna szminka w kolorze soczystego różu. Chyba całkiem niezła.

bluzka babci

Chciała bym wam dziś pokazać bluzkę, którą wygrzebałam kiedyś w szafie mojej babci :) na wieszaku nie wyglądała zbyt okazale jest za duża i guziki są za małe w stosunku do dziurek co za tym idzie trochę  się rozpina ( to nie wielki problem wystarczy wymienić i gotowe ), ale jak się już dopasuje do niej spodenki wygląda całkiem spoko :)

Nowa koszulka

Dzisiaj brak zdjęć z moją stylizacją  :) za to mam dla was coś lepszego, a mianowicie moją nową koszulkę, którą uszyłam swoimi rączkami ( no może nie uszyłam jej od podstaw ale osobiście ją przerobiłam ). Wpadłam w manię przerabiania starych koszulek i chyba całkiem nieźle mi to wychodzi. Mam jeszcze kilka pomysłów na parę fajne bluzek :)

ciężki weekend

Pisząc ciężki mam na myśli duszną, przytłaczającą pogodę :) bo to że jest ciepło nie można zaprzeczyć , ale ciepło ciepłem na dworze najzwyczajniej w świecie jest duszno tak dosyć burzowo oczywiście taka pogoda sprawia że jestem strasznie zmęczona. Dobra już nie będę narzekać na pogodę zawsze mogło być gorzej :)
Weekend spędziłam na wybieraniu nowego stołu do kuchni z rodzicami i się zaczęło, że ten za duży,  tamten w złym kolorze itp. Na wypad z rodzicami do Łowicza zdecydowałam się ubrać bluzkę którą kupiła w SH na początku nie miałam na nią pomysłu, Nawet przez chwilę pomyślałam że nie potrzebnie ją kupiłam,a ona tak świetnie się prezentuję z moim różowym gorsetem i czarną kurtką z H&M

być troszeczkę kreatywnym :)

Siedziałam w pracy i grzecznie robiłam to co do mnie należy, nie będę oczywiście ukrywać że moja praca odrobinę mnie nudzi ( no nawet bardziej ) .  Tak czy inaczej  myślami krążyły wokół półek mojej szafy :) jednym słowem przeglądałam ciuchy i zastanawiałam się co mogę zrobić z tymi które już nie noszę :) jako że nie mam serca ich wyrzucać postanowiłam być kreatywną :) od razu po powrocie do domu złapałam za nożyczki i cięłam:) efektem moich artystycznych zapędów jest mój dzisiejszy outfit

uuuu co za nudy

Siedzę sobie tak w pracy skupiam się na moich zadaniach ( nie licząc czasu spędzonego przy kawie i dodając nową notkę do bloga ) a pan z radia za moimi plecami informuje że pogoda w weekend ma mieć lekkie załamanie :)dziś środa i wszystko może się zdarzyć, ale mam nadzieje że mimo wszystko w ten weekend słoneczko nie zawiedzie :)
Znalazłam na pocie zdjęcia moje stylizacji jakoś z przed 2 miesięcy :) taka trochę kreowana na Kate Moss hehehe chociaż jak się w to ubierałam nawet mi ona nie przeszła. Dopiero ktoś mi zwrócił mi na to uwagę.

słonecznie :)

Dziś słonko zaczęło delikatnie wychylać się za chmur :) w końcu :... czy to oznacza koniec brzydkiej, jesiennej pogody tego nie wiem, ale cicho w duchu mam taką nadzieje :)
Skoro słońce zagościło dziś na niebie, moja dzisiejsza bluzka idealnie się wpasowała w letnie klimaty.

Znani panowie a moda ...

Nie od dziś wiadomo że Polscy panowie nie najlepiej się ubierają, ale można już coraz częściej spotkać mężczyzn na ulicach którzy wyglądają świetnie  coraz więcej z nich prowadzi blogi o tematyce modowej co mnie strasznie cieszy 

No ale nie o tym chciałam pisać  dzisiejszy wpis chciała bym poświęcić dobrze ubranym panom w show-biznesie  od bardzo dawna przyglądam się panom na salonach i mam wrażenie że kopiują oni swój styl od siebie nawzajem, niczym się nie różnią nie widzę w ich stylizacjach żadnej kreatywności. Są tacy nijacy, bo to że wyglądają świetnie to fakt , ale daje wrażenie że dużo wysiłku wkładają w to jak wyglądają. Mogła bym wymienić sporo przypadków polskich gwiazd którzy trochę przesadzają z dbałością wygląd i przestają wyglądać jak prawdziwi faceci :/ No ale jest kilku panów którzy szczególnie mnie zachwycają nie tylko swoją twórczością czy osobowością, ale też stylem ubierania osoby które mam na myśli nie należą już do młodzików i myślę że dzięki swoim latom wykreowali  swoje wizerunki odpowiedni do osobowości. Mam tu namyśli oczywiście Tomasz Stańko ( ubóstwiam jego muzykę  kto nigdy nie słucha jego utworów z czystym sumieniem polecam ) Leszka Możdżera , Kubę Wojewódzkiego ( co by dużo nie mówić facet  umie się ubrać ) i Roberta Kupisza ( w innym wpisie wypowiem się co do twórczości tego pana ) Ci panowie nie zależnie od okoliczności wyglądają tak jak by właśnie wstali, zjedli śniadanko :P i wyciągnęli coś z szafy na szybkiego nie przykładając uwagi do tego co mają na sobie i to właśnie fajne nie próbują być na siłę nazbyt  wymuskanymi metroseksualistami :)

                                                            http://www.infotuba.pl/wydarzenia/tomasz_stanko_quartet_w3063.xml

                                          http://www.plotek.pl/plotek/1,79592,8849930,LESZEK_MOZDZER_,,ga,,6.html?v=1&obxx=8849930

                                                                    http://idolo.pl/styl-gwiazd/wojewodzki,idzie,w,polityke,a,81.html

 http://idolo.pl/styl-gwiazd/robert,kupisz,na,warsaw,fashion,street,2009,g,950,0.html

Fashion TV

Jak osoba zakochana po uszy w modzie często zaglądam do pism o tej tematyce :) :) jednak poza czasopismami uwielbiam oglądać w wolnych chwilach ( a mam go coraz mnie ) Fashion Tv :) chyba każdy wie jaki kanał mam na myśli :) możliwość oglądania przez 24 h na dobę pokazów mody to naprawdę coś co mnie kręci hehehe niestety oglądam go bardzo rzadko z wiadomych powodów :) Czasem się zastanawiam czemu prawie nie puszczają na nim pokazów polskich projektantów, wydaje mi się że wielu z nim naprawdę mogło by śmiało rywalizować z naprawdę wielkimi markami :) mimo to jestem dumna że właściciele stacji jest Michela Adama Lisowskiego biznesmen polskiego pochodzenia :) czyli jednak jest nasz :) może wielu go uważa za Francuza, ale dla mnie on zawsze zostanie Polakiem :)