Ostatnio pewna osoba dała mi do zrozumienia że nie powinnam kupować rzeczy w second- handach bo to jak twierdzi są tam tylko ciuchy dla biednych ludzi i gorszej jakości. Owa przeciwniczka SH kupuje ciuchy tylko i wyłącznie w markowych sklepach. Zaczęłam się zastanawiać czemu w ludziach taka niechęć do tego typu sklepów. To szufladkowanie nie ubierasz się w drogich sklepach jesteś gorszy. Ja rozumie że czasem w takich sklepach można trafić na rzeczy w takim stanie że się nadają tylko i wyłącznie na ścierkę do podług, ale z drugiej strony taki efekt możemy osiągnąć po jednym praniu rzeczy z markowych butików. Nie ma co się oszukiwać wpadki zdarzają się także tym sklepom z wyższej półki.
Oczywiście dużo częściej na nie najlepsze ciuchy możemy trafić w SH, ale nie ma ci się zrażać, bo można w tego rodzaju sklepie wygrzebać prawdziwą perełkę. Nie muszę oczywiście wspominać że bardzo dużo gwiazd czy to w Polsce czy zagranicą kupuję właśnie w takich miejscach i wcale się tego nie wstydzą. Ja osobiście uwielbiam szperać między wieszakami w SH często nic tam dla siebie nie znajduję, ale jak już trafię na diament jestem bardzo wtedy dumna z moich poszukiwań. Mogę powiedzieć że takie ubranie jest dla mnie cenniejsze niż te które kupiłam w markowym butiku. Jego wartość może nie polega na cenie, ale trudzie w jego znalezieniu.
A skoro jesteśmy już przy second-handach dzięki mojej przyjaciółce kupiłam świetną parkę. Od bardzo dawna szukałam idealną parkę dla siebie tylko żadna którą do tej pory oglądałam nie była moim ideałem, aż do dnia gdy zadzwoniła do mnie Ania :) kochana Ania i mówi " ty w ciucholandzie widziałam taką kurtkę co szukałaś za bardzo się nie przyglądałam ale możesz wpaść i zobaczyć czy ci pasuje ".
I pasowała nawet bardzo pasowała idealny fason, kolor, długość zresztą sami oceńcie co o niej sądzicie :)
foto Kamyk
świetna stylizacja, jednak ja wolała bym aby kostki były zakryte przez spodnie ;)
OdpowiedzUsuńSieciówki to sama chińszczyzna, a już na 100% nie można ich nazwać "markowymi sklepami", więc niech Twoja koleżanka się nie pucuje zakupami tam :D Lumpeksy są rewelacyjne, dzięki nim chodzę w ciuchach, na które normalnie nie byłoby mnie stać, a mój facet nosi koszule warte 200-300 zł kupione za 12 :]
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie;)
OdpowiedzUsuńkapelusz i sweter to istne perełki !
OdpowiedzUsuńFajny plecak i kapelusz !
OdpowiedzUsuńświetna:) a co do "ciucholandów" może ta osoba ma sama kompleksy i uważa, że jak nie będzie mieć nic markowego to będzie gorsza:) dziwny jest ten świat:) czekam na więcej stylizacji:)
OdpowiedzUsuńPlecak jest świetny :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie www.365dayswithfashion.blogspot.com :)
W sh można znaleźć wiele naprawdę markowych ciuchów za grosze. Wiele z nich jest w naprawdę rewelacyjnym stanie i absolutnie nie wyglądają na używane. Dziś metki z sieciówek na większości nie robią już wrażenia bo tak naprawdę każdy może je nabyć więc nie widzę powodu do wywyższania się bo kupuję w sieciówkach :)
OdpowiedzUsuńdługość tej parki powoduje, że jest wyjątkowa i ciężko oderwać od niej wzrok! Piękne połączenie całości! <3
OdpowiedzUsuń