środa, 20 lipca 2011

Hel

Tą notkę poświęcę całkowicie mojemu pobytowi na Helu :)tak że przyszykujcie się na obszerny wpis, oprawiony w sporą liczbę zdjęć :)
Wyjazd oczywiście się udał:) świeciło słoneczko i nawet podłapałam troszeczkę opalenizny :) jak na mnie to i tak sporo :) bo nie lubię się opalać :) Po za tym tata ciągała mnie po rożnych muzeach poświęconych wojsku i obronie Helu :)takie tam, co prawda mnie  tego typu rzeczy nie interesują, ale zawszę mogę się dowiedzieć czegoś ciekawego :)
W dniu mojego przyjazdu spacerowałam z moimi rodzicami po Gdańskiej starówce :) piękne miasto, a te małe stare uliczki :) coś niesamowitego. Na szczęście mieliśmy sporo czasu na zwiedzanie bo pociąg przyjechał o dziwo na czas :) trochę się bałam że nie będę miała w  słonecznym miejsca do siedzenia i całe 7h będę musiała przestać, ale na szczęście nie było za dużo osób :)
z Gdańska na Hel przepłyneliśmy promem i musiałam założyć aż daw swetry bo trochę wiało od morza :/
dobrze chociaż że pod pokładem było cieplej :)





Kolejne dni były bardzo słoneczne czego nie można było zmarnować i zaraz po śniadaniu wyruszyłam na plaże :) muszę przyznać że plaża na cyplu jest wspaniała :) i przede wszystkim czysta.




 Oczywiście musiała wejść do wody :) a woda zimna :):)heheh
Oczywiście nie mogłam nie pójść odwiedzić fokarium :)


Jak to bywa w polskiej pogodzie deszcz musiał spaść :/ te króciutkie zachmurzenie wykorzystaliśmy żeby trochę pozwiedzać :)
Dzień przed wyjazdem ostatni spacer po plaży ;/
W dniu wyjazdu :) już tęskniła ;/



4 komentarze:

  1. fantastyczna torba i kapelusz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne stylizacje;) szczególnie podoba mi się ta 1 :D jeśli masz ochotę zapraszam na mój blog i zachęcam do obserwacji;** http://www.hannnahann.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń